Trasę do Włoch i z powrotem pokonaliśmy przejeżdżając przez Niemcy i Austrię. Granice przekroczyliśmy bez żadnych problemów i kontroli. Najczęściej nocowaliśmy w tzw. miejscach odpoczynku dla kamperów lub „na dziko”, na skałach, klifach i w winnicach. Zawsze korzystamy z aplikacji „park4night”, którą bardzo polecamy. Odwiedziliśmy mnóstwo przepięknych miejsc, takich jak Vieste, półwysep Gargano, Bari, Polignano a Mare,Monopoli, Ostuni, Alberobello, Lecce,Leuca, Matera, Salerno. Wybrzeże Amalfi objechaliśmy wypożyczonym skuterem, popłynęliśmy na cudowną Capri, zjedliśmy prawdziwą pizzę w Sorrento, kąpaliśmy się w Morzu Adriatyckim i Tyreńskim, a ostatnie noce naszej wyprawy spędziliśmy w Toskanii, w winnicy, w której wzięliśmy udział w kolacji z degustacją win.